Marcin:
Jako osoba przez większość życia zamknięta, późno doceniłam otwartość. Musiałem się jej najpierw nauczyć. Dzięki niej zyskałem akceptację u siebie i u bliskich mi ludzi. Straciłem iluzję i sztucznie nawiązane znajomości, które nie przetrwały próby prawdziwego mnie.